Wyjątkowy smak, wyrazisty aromat, głęboki kolor – każde piwo rzemieślnicze powinno wyróżniać się jakąś oryginalną cechą. Wśród tego typu alkoholi znajdziemy nie tylko produkty z minibrowarów, ale i tradycyjne piwa wytwarzane w klasztorach. Niektóre receptury mnichów liczą nawet kilkaset lat, inne zostały wskrzeszone z niebytu w XIX czy XX wieku. Gdzie w centralnej Polsce znaleźć klasztorny browar? Piotrków Trybunalski, Łódź, Warszawa – miłośnicy piwa z tych okolic powinni zwrócić uwagę na Hotel Podklasztorze.
Klasztory i ich rola w średniowieczu
Klasztory do dziś funkcjonują w większości krajów świata, ale szczególnie dużą estymą cieszyły się w czasach średniowiecza. Były wówczas nie tylko ośrodkami religijnymi, ale często również centrami gospodarczymi. Mnisi rozpowszechniali nowe metody uprawy roli, szczególnie na polach należących do poszczególnych opactw. Zakonnicy pełnili również ważne funkcje na dworach władców, należeli do intelektualnej elity społeczeństwa.
Mnisi zajmowali się zgłębianiem nauki, w skryptoriach przepisywali księgi, ale w wielu klasztorach szeroko korzystano także z plonów zebranych na polach. Zakonnicy nie stronili od przerabiania ich na alkohol – tak narodziły się klasztorne wina i piwa. Mimo że dziś złocisty trunek jest produkowany przez wielkie koncerny na masową skalę, w niektórych klasztorach wciąż możemy znaleźć piwa warzone na bazie tradycyjnych składników.
Najsłynniejsze klasztorne piwo
Średniowieczne piwa klasztorne, które dziś nazwalibyśmy rzemieślniczymi, były zwykle dość gęste i kaloryczne. Takimi cechami wyróżniało się choćby najsłynniejsze piwo produkowane przez zakonników, czyli wyrób trapistów. Zakon ten wywodzi się z zakonu cystersów, a swoją nazwę zawdzięcza opactwu Notre-Dame de la Trappe, znajdującemu się na terenach obecnie należących do Francji. Trapiści przestrzegają bardzo surowej reguły, która w niektórych przypadkach zakłada między innymi zupełne milczenie w wybranych porach dnia.
Wspomniani zakonnicy zasłynęli jednak również z warzenia mocnego piwa, o zawartości alkoholu od 6 do 10 procent. Do dziś można kupić oryginalny trunek trapistów – prawo do jego warzenia ma jedynie sześć belgijskich klasztorów oraz jeden holenderski. Od trunków produkowanych w tamtych okolicach powstały zresztą nawet kategorie piw: belgijskie Ale, blegijskie Dubbel oraz najmocniejsze z nich, czyli belgijskie Triple. Część dochodu ze sprzedaży oryginalnych piw wytwarzanych przez trapistów jest przekazywana na pomoc biednym.
Piwo cysterskie z Hotelu Podklasztorze
Od warzenia piwa nie uchylali się także mnisi z polskich klasztorów. Wśród zakonników najbardziej biegłych w tej profesji byli cystersi. Do ich tradycji odwołuje się piwo warzone w Hotelu Podklasztorze. To obiekt zlokalizowany w liczących ponad 800 lat murach opactwa cystersów w Sulejowie, który posiada własny browar. Piotrków Trybunalski, Łódź, Warszawa – wszystkie te miejscowości znajdują się w pobliżu Podklasztorza, co sprawia, że łatwo samemu wybrać się do hotelowej restauracji i skosztować wyjątkowego piwa.
Trunek oferowany w Sulejowie jest warzony na bazie słodu, drożdży i chmielu najwyższej jakości. Piwo rzemieślnicze z Podklasztorza nie jest pasteryzowane ani filtrowane, a wyjątkowy smak zawdzięcza również leżakowaniu w średniowiecznych piwnicach. W hotelowej restauracji Miód i Wino dostępnych jest kilka rodzajów cysterskiego piwa dedykowanych poszczególnym daniom.